W weekend 16-18 sierpnia czeka nas podwójne futbolowe uderzenie. W tym samym czasie rozgrywki ligowe wznowią dwie z pięciu topowych lig piłkarskich w Europie. Zobaczmy, co może zaserwować nam hiszpańska La Liga w sezonie 2024/2025.
Liga hiszpańska – zapowiedź sezonu 2024/2025
2 miesiące i 21 dni minęły jak z bicza strzelił. Po takim czasie do rywalizacji o piłkarskie mistrzostwo Hiszpanii wracają zespoły grające w rozgrywkach La Liga. Wszyscy mamy jeszcze zapewne w pamięci fantastyczną postawę Realu Madryt z końcówki poprzedniej kampanii ligowej. „Królewscy” na finiszu sezonu nie pozostawili złudzeń Barcelonie i pozostałym rywalom sięgając po 36. tytuł w historii klubu.
Teraz Vinicius Jr., Rodrygo, a przede wszystkim nowa gwiazda madrytczyków – Kylian Mbappe przygotowują się do operacji pt. „37. tytuł mistrza Hiszpanii”. Patrząc na dyspozycję Viniciusa Jr. i spółki w poprzednim sezonie jest ona całkiem prawdopodobna. Warto więc sprawdzić typy na La Liga!
Chrapkę na zdetronizowanie Realu ma kilka klubów. Niezaprzeczalnie najmocniejsze z nich to FC Barcelona i Atletico Madryt, ale w gronie drużyn walczących o miejsca w czołówce będą także: Athletic Bilbao, Real Sociedad, Sevilla, rewelacja poprzedniego sezonu – Girona czy nieobliczalna Valencia.
Kibice z pewnością będą śledzić postawę beniaminków tego sezonu – są to: CD Leganes, Real Valladolid oraz, co na pewno cieszy stałych obserwatorów La Liga – powrót po roku przerwy RCD Espanyolu Barcelona. Pierwszy ze wspomnianych beniaminków na powrót w szeregi najwyższej klasy ligi hiszpańskiej czekał cztery lata.
Real Madryt i FC Barcelona – odwieczna rywalizacja
Real, Barcelona, Barcelona, Real – w ostatnich latach najwięcej emocji w lidze hiszpańskiej wzbudza rywalizacja tej dwójki futbolowych gigantów. Trudno się dziwić. Co sezon właśnie te zespoły kuszą wielkie gwiazdy, aby zdecydowały się one reprezentować barwy Blaugrany lub „Królewskich”. Dzięki temu mamy gwarancje pasjonującej rozgrywki o mistrzostwo Hiszpanii niemal do ostatniej kolejki. Wiele wskazuje na to, że tym razem też tak będzie. Niech wygra najlepszy!